Dziś pierwszy września, czyli pierwszy dzień szkoły. I byłam dzisiaj w szkole... Na szczęście, ja już "dawno" ją skończyłam i byłam tylko spotkać się z koleżankami ze starej klasy oraz naszą wychowawczynią ;-)
Outfit jest wciąż wakacyjny i zamierzam ubierać się tak jak najdłużej się da!
Spódniczkę kupiłam w sh - akurat szukałam jakiejś "zwykłej" i patrzcie co znalazłam, do tego za grosze! Jest bardzo transparenta, dlatego pod spód zakładam zawsze halkę. To bardzo dobre rozwiązanie, bo nie muszę bać się, że pod światło coś będzie widać ;) Dziwi mnie, że ta plisowana spódniczka nie miała takiej warstwy materiału od początku.
Bluzkę kupiłam niedawno na wyprzedaży. Zajrzałam do kilku sklepów z jesiennymi kolekcjami i kiedy w Stradivariusie zobaczyłam przecenione jeszcze ubranka, bez wahania tam podeszłam. Zauroczyła mnie głównie dlatego, że była lekarstwem na te wszystkie brązowe, ciepłe jesienne rzeczy, które wszędzie widziałam. Do tego bluzka ma cudowny, owocowy motyw, a takiego jeszcze nie miałam w mojej szafie! :)
Hmm, no może miałam, ale to było dosyć dawno ;-)
mała Rykoszetka w owocowej sukience + modna Mama w kontrastowym stroju |
KOMENTARZE