Blue City

Ponieważ wszystkie egzaminy związane z planowaniem miast miałam już za sobą, to założenie sukienki z nadrukowanym widokiem miasta na drugi dzień Wrocław Fashion Meeting (widzieliście już moją fotorelację?) nie wiązało się z żadną traumą ani stresem. Wręcz przeciwnie, okazało się to całkiem trafnym wyborem w ten upalny dzień, jak i samo kupienie tej sukienki - a to była bardzo spontaniczna decyzja. Chociaż muszę przyznać, nie przepadam za kolorem niebieskim w swojej szafie, chyba że jest to cudowny TARDIS blue, czyli oficjalny kolor budki policyjnej Doctora Who.

zdjęcia zrobiła Kasia :)











KOMENTARZE

"

Instagram