...czyli co się u mnie działo, przypomnienie wpisów, insta-fotki, różne zdjęcia i inne ciekawe rzeczy.
#sejsa #trud #zmęczenie #Kocio #przeprowadzka
Ćwiczenia terenowe, takie wycieczki mam na studiach:
Nauka taka wyczerpująca, aż trzeba było uwiecznić to na zdjęciach w windzie, z która już się pożegnałam - wróciłam na wakacje do Lubina!
Ale ale, jak tu się uczyć, kiedy kartki atakuje taki kociak? Ciągle jeszcze nie możemy zdecydować się nad imieniem - ja tam wołam na niego Kocio, ale co z niego wyrośnie... Od kilku dni biega taki po domu, rzuca się na wszystko co się rusza i nie rusza (a nawet poluje na rzęsy śpiących osób). Miks syberyjskiego i norweskiego kota, nie wiadomo, co to z niego będzie. Kocio mruczeniem pozdrawia Was z moich kolan! :)

Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @rykoszetka
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @rykoszetka
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika Katarzyna Zielińska (@smutnywalen)
Są i też inne rzeczy, odciągające od nauki, takie jak kolorowanki...
![]() |
kolorowanka z Tigera, przywieziona z Aalborga |
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @rykoszetka
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @rykoszetka
...i porządki...
Tyle biżuterii, na co to komu! :D |
Zdjęcie zamieszczone przez użytkownika @rykoszetka
Cały czarno-biały wpis do zobaczenia tutaj |
...zajadanie...
![]() |
Zjadam ostatniego, świątecznego piernika-Daleka. Tylko ciii, nie mówcie nikomu! |
KOMENTARZE