Jedna baza i różne dodatki — trzy bardzo różne stylizacje. Na luzaka, na co dzień i na wieczór — ich zestawienie znajdziecie w tym wpisie.
Baza:
- — czarny, asymetryczny płaszczyk,
- — t-shirt w czarne i białe paski,
- — czarne rurki.
I różne dodatki.
Jak nie trudno się domyślić, tym razem wersja luzacka — okulary przeciwsłoneczne, słuchawki, choker, adidasy z niepowtarzalnym bieżnikiem opon na podeszwie (Adidas x Goodyear), matowa pomarańczowa szminka, fryzura typu bobek i to wszystko podkreślone przez luzacko rozpięty płaszcz z podwiniętymi rękawami.
Taka nonszalancja powinna spowodować, że będę czuła się bardzo swobodnie, pewnie ktoś użyłby tutaj nawet stwierdzenia, że to sportowa elegancja albo atleasure. Jednak ze wszystkich trzech zestawień to było najbardziej nie moje - te buty zazwyczaj zakładałam do tej pory w góry albo na rower, a naszyjnik rodem z nadmorskich kolonii z przełomu wieków noszę tutaj tak wiecie, ironicznie.
KOMENTARZE