Wrocław City Trends 2018

konferencja Wrocław City Trends 2018

Ludzie - Jak angażować mieszkańców i turystów w lokalne akcje, wydarzenia i inicjatywy?
Miasto - Jak skutecznie zmieniać na lepsze współczesne miasta, metropolie oraz regiony?
Trendy - Jakich narzędzi używać do efektywnej komunikacji online i offline?


Organizatorzy pierwszej konferencji Wrocław City Trends postawili przed sobą ambitne zadanie odpowiedzenia na te pytania. Program brzmiał nad wyraz ciekawie, dlatego w ubiegły piątek zamiast siedzieć w pracy, siedziałam na prelekcjach i debatach.

I dzisiaj to ja postaram się odpowiedzieć na jedno bardzo ważne pytanie - co pozostało mi w głowie tydzień po konferencji Wrocław City Trends?
Garść ciekawostek i linków dla Was, a dla mnie całkiem sporo inspiracji do kolejnych wpisów.


Najprzyjemniej słuchało mi się debaty "Miasto: ludzie, identyfikacja, tożsamość, wizerunek, marka". Bo co to jest w ogóle wizerunek? I jaki wizerunek ma Wrocław? Czy "Miasto spotkań" to hasło, które ma odwzorowanie w rzeczywistości? Grupa złożona z 16 ekspertów w różnych dziedzinach prowadzi właśnie badania nad wizerunkiem Wrocławia i zasadnością tego hasła reklamującego. Mam nadzieję, że go nie zmienią, bo wtedy moje pocztówki stracą na aktualności ;) Ale nie sposób nie zgodzić się ze stwierdzeniem, które padło w dyskusji, że Wrocław zasługuje na więcej, niż tylko spotkanie, bo warte jest czegoś długoterminowego.

I jak przypomina Katarzyna Roj, szefowa galerii BWA Dizajn BWA Wrocław:
Wizerunek to nie logotyp, nie identyfikacja wizualna. To szersza komunikacja, to zastanowienie się, jacy jesteśmy, jak chcemy być widziani.

To właśnie prelekcja Katarzyny na temat typografii stosowanej we wrocławskiej komunikacji miejskiej zainspirowała mnie do napisania wpisu na temat typoaktywizmu i przyjrzeniu się literom w miejskiej przestrzeni. A po Wrocław City Trends czuję znowu zastrzyk weny, tym razem do zmierzenia się z tematem identyfikacji wizualnej i właśnie wizerunku miast, nad czym rozmyślam już od ponad roku.

tutaj możecie przeczytać podsumowanie debaty.

PLACES DOING > PLACES BRANDING

O tym, że logo nie jest równoważne z marką miasta, opowiadał również Wiktor Pastucha. Przedstawił to na podstawie Austin, które jest światową stolicą muzyki na żywo. I to nie ważne, jakie logo to reklamuje, bo za tym hasłem stoją realne działania i tysiące koncertów każdego roku. A tak przy okazji różnych stolic - wiecie, że Wrocław ma ambicję zostania Piwną Stolicą Polski? Między innymi dzięki działaniom Browaru Stu Mostów, takim jak przywrócenie Schopsa, piwa warzonego już w XVI wieku.

Wrocław zamknięte sklepy otwarte miasto

Niedziele z zakazem handlu to wciąż dla niektórych wyzwanie związane z zorganizowaniem sobie czasu i zrobieniem zakupów spożywczych w tygodniu. Sama w ostatnią niedzielę miałam pomysł, żeby skoczyć na chwilę do galerii i już zaczęłam się ubierać, kiedy przypomniałam sobie, że akurat w ten dzień zakupów nie zrobię.
    We Wrocławiu też myślą nad tym, jak zachęcić mieszkańców do wyjścia w niedzielę z domów i spędzenia czasu gdzieś w miejskiej przestrzeni czy w muzeum. Miesiąc temu na Placu Wolności odbyło się wydarzenie „Zamknięte sklepy – Otwarte miasto”, reklamowane świetną grafiką, którą możecie zobaczyć powyżej. Podczas imprezy przedstawiono różne sposoby spędzania wolnego czasu we Wrocławiu (Wy możecie skorzystać z mojej ściągi). Takie specjalne atrakcje przygotowane z myślą o niehandlowych niedzielach faktycznie mogą zachęcać - podczas wizyty na Śląsku skorzystałam z opcji zwiedzania Kopalni Luiza za połowę ceny. Chociaż jakąś kopalnię i tak musiałam zaliczyć, bo od kilku lat co najmniej raz w roku wybieram się na jakąś podziemną wycieczkę.

    Żaden rok nie będzie udany, jeśli chociaż raz nie zejdę pod ziemię.
    2018 można już uznać za udany - miesiąc temu...
    Opublikowany przez Rykoszetka 18 maja 2018


    Skąd miasto ma wiedzieć, co myślą o nim mieszkańcy i turyści? Dla nas, ludzi z Internetu, to oczywiste, że trzeba śledzić hashtagi na Instagramie, oznaczenia na Facebooku i najlepiej jeszcze frazy kluczowe w Brand24. Czy wiedzą to osoby odpowiedzialne za promocję miast? Może jeszcze nie wszyscy słyszeli o real time marketingu czy social listeningu, ale coraz prędzej się to zmienia. Może i Wam się zdarzyło, że Wasze zdjęcie, wpis czy pytanie doczekało się reakcji ze strony miasta, o którym wspomnieliście. Ktoś Was w tych social mediach podsłuchiwał! ;)

    Strona z książki "Sekretna Polska"
    Śledzenie hashtagów na takim na przykład Instagramie to byłby również świetny pomysł na odkrywanie nowych miejsc, ale raczej w mniejszych miastach - wpiszcie w wyszukiwarkę Wrocław czy Warszawę, zobaczycie galerię selfie. Lepiej znaleźć profile skoncentrowane całkowicie na danym mieście. Na przykład takie jak Wroclovers, Nowa Warszawa, Igers Gdańsk, Igers Poland czy Mobile Photo Trip, prowadzonych przez uczestników jednego z portali. Tylko uważajcie, bo może skończyć się na tym, że zachwyceni wrocławskimi klatkami schodowymi będziecie chcieli przyjechać z drugiego końca kraju, żeby zrobić to jedno wymarzone ujęcie! Ale nie będziecie w tym sami - to zjawisko ma już swoją nazwę. Turystyka instagramowa jest już na tyle nasilona, że te szczególnie malownicze miejsca stają się zatłoczone. Do tego chęć wyróżnienia swpjego zdjęcia spośród tysiąca innych ujęć może prowadzić wręcz do katastrofy, jeśli fotograf zdecyduje się wejść tam, gdzie nie wolno ze względów bezpieczeństwa.




    Kolejka do słynnej skały Trolltunga. fot. Independent UK


    Mam nadzieję, że dowiedzieliście się z wpisu chociaż jednej interesującej rzeczy. I że odbędzie się kolejna edycja Wrocław City Trends z jeszcze ciekawszymi tematami.


    KOMENTARZE

    "

    Instagram