Nazwa miasta
Olympus Town, od najwyższego szczytu na Marsie (i w całym Układzie Słonecznym), który ma ponad 20 kilometrów wysokości
Lokalizacja
gdzieś na Marsie, w jednej z jaskiń lawowych
Populacja
35 osób
BARDZO SKRÓCONA FABUŁA SERIALU "MARS"
Tak naprawdę "Mars" to coś więcej, niż serial - to docuseries, czyli połączenie fabuły z dokumentem. Mamy tu dwie linie czasowe - rok 2016 i 2033, do tego poprzetykane nagraniami archiwalnymi, wywiadami z Elonem Muskiem czy Neilem DeGrasse Tysonem. Fikcja miesza się z rzeczywistością i czasami ciężko odróżnić, które z wydarzeń z 2016 roku są prawdziwe, a które są tylko wytworem fantazji twórców. Nie jest więc to produkcja dla każdego i tak naprawdę ciężko byłoby mi polecić "Mars" do oglądania komukolwiek. To produkcja National Geographic, u nas dostępna na Netflixie, jeśli mielibyście ochotę sami go sprawdzić. Jesienią pojawić ma się nowy sezon, co zważywszy na odkrycie z finału sezonu (na Marsie odkryto życie!) brzmi bardzo ciekawie, więc kto wie, może jednak rzucę na nowe odcinki okiem. A skoro już zobaczyłam pierwszą część historii, to mogę Wam opowiedzieć coś o życiu na Czerwonej Planecie.
Jak będą wyglądały marsjańskie domy, w nich będzie najbardziej potrzebne?
I become the astronaut, what would I need to function? What sort of prop would help me keep my sanity?
Sophie Becher, projektantka scenografii dla Architectural Digest
Tym, co przede wszystkim Sophie Becher brała pod uwagę przy tworzeniu Olympus Town, była technologia, która obecnie jest w fazie testów. Rok 2033 wcale nie jest tak odległy (bliżej nam do 2033 niż do 2000!), a przecież w taką podróż nie można zabrać czegoś zupełnie nowego i niesprawdzonego.
Other films say ‘Let’s make it look cool’. We asked, ‘How’s this going to function? Where are they going to use the bathroom?’
Sophie Becher, projektantka scenografii dla Wired
Przede wszystkim, taka osada musi być łatwa i szybka do zbudowania. Przyszłością może być drukowanie 3D, umożliwiające stworzenie lekkich i wytrzymałych szkieletów, do tego ognioodpornych. Może tak jak w serialu, będą to kopuły o geometrycznych kształtach, połączone tubowymi korytarzami? A to też wcale nie jest nowy pomysł, bo inspiracją były tu schronienia budowane na terenach objętych klęskami żywiołowymi oraz kopułami geodezyjnymi, zaprojektowanymi przez Buckminstera Fullera.
![]() |
Szybkie i proste do postawienia schronienia. źródło: Mountainview - Off Grid Living |
![]() |
Kopuła geodezyjna nad muzeum przyrodniczym Montreal Biosphère, zaprojektowana przez Fullera fot. Guilhermeduartegarcia |
Wnętrza kopuł zostały tak pomyślane, że można wybrać kolo czy obraz w "oknie" - wszystko po to, by kolonizatorzy mogli poczuć się tam jak najlepiej.
W takim kosmicznym mieszkaniu dobrze będzie też wyglądał plakat z mapą Marsa, którą można pobrać ze strony National Geographic. Możecie nawet sprawdzić, czy nadawalibyście się na pierwszych, marsjańskich kolonizatorów.
Antarktyda jako poligon doświadczalny
Takie surowe, nieprzyjazne warunki do życia na Ziemi występują w najgorętszych i w najzimniejszych rejonach globu.
A tu zeszłoroczni zwycięzcy konkursu na księżycowe budowle, ogłoszonego przez magazyn Eleven - Test Lab (Monika Lipińska, Laura Nadine Olivier, Inci Lize Ogun).
![]() |
źródło: Morizon |
Myślicie, że podróże na Marsa czy na Księżyc mogą faktycznie ziścić się jeszcze za naszego życia? Brzmi to totalnie kosmicznie, a jednak znaczna część tej technologii istnieje już teraz, wystarczy ją tylko polepszać i testować.
KOMENTARZE