Dziś rozpoczynam cykl o Sycylii na wysokości. Ostatnio wspominałam już, że Sycylia zaskoczyła mnie swoją górzystością. Wciąż jednak są miejsca, które w tym górzystym krajobrazie wyróżniają się jeszcze bardziej znajdują się na praktycznie każdej liście miejsc, które ko-nie-cznie musicie zobaczyć na Sycylii.
A na początek - Erice.
Co takiego przyciąga do tego miasteczka tłumy turystów? Średniowieczny klimat, liczne zabytki i piękne widoki. Na przykład takie:
To Trapani, miasto, które za czasów świetności Erice było tylko niewielką wioską rybacką.
Odpuściliśmy sobie zwiedzanie kościołów, klasztoru i muzeów; zamiast tego pospacerowaliśmy wąskimi uliczkami pamiętającymi średniowiecze. Tak blisko położone siebie budynki mają cel praktyczny - nie chodzi tylko o oszczędność miejsca (na szczycie góry przecież nie ma go zbyt wiele), ale też dzięki temu uliczki przez większość dnia są zacienione. A nawet w Erice, które słynie ze swojego mikroklimatu, potrafi być gorąco!
Erice można zwiedzać nie tylko szlakiem kościołów, ale i street artu.
Na jednym z blogów trafiłam na polecenie pasticcerię Marii Grammatico, która mieszkając przez 15 lat w klasztorze w Erice poznała podobno wszystkie cukiernicze sekrety zakonnic i piecze najlepsze łakocie na całej Sycylii.
Małe canolli i genovesi przypominające genueńskie czapki marynarskie
Chociaż Erice zachowało swój średniowieczny klimat, to nie jest to skansen! Mieszkają tu ludzie (chociaż podobno faktycznie niewielu, jedni mówią o 500, a inni o 50 osobach poza sezonem), można pójść do fryzjera, czasami nawet samochody przemykają tymi uliczkami, zapewne mieszkańców. Jest jeszcze jeden aspekt nowoczesności, którego nie można przegapić - maszty telekomunikacyjne! Na zdjęciach niżej możecie zobaczyć widoku z głównej uliczki w obydwie strony.
Jest góra, jest miasteczko, a czy jest zamek...? Tak, jest zamek! I jest nawet zameczek.
Do Erice można dostać się autobusem, dojechać baaardzo krętą drogą samochodem lub skorzystać z kolejki z Trapani.
A niedaleko górnej stacji kolejki trafiliśmy na taki opuszczony budynek... [więcej o nim na Facebooku!]
KOMENTARZE