Z Natalią spotkałyśmy się na wrocławskim rynku i pozwiedzałyśmy trochę miasto, zaglądając w nieznane nam wcześniej uliczki i zaułki. To był bardzo miły spacer, a oto jego rezultaty: (u siebie na blogu Natalia napisała, skąd są poszczególne części jej stroju)
KOMENTARZE