Póki odpoczywam w przerwie pomiędzy konferencją "Media Moda Wizerunek" a pokazem mody w Hotelu Śląsk, chciałabym Was zaprosić na krótką, słodką podróż po wyjątkowych miejscach na mapie Wrocławia :)
Pierwszy przystanek - Muffiniarnia. Piękne, kolorowe miejsce, gdzie można zjeść przepyszne muffiny, cupcaki, inne ciasteczka oraz w miłej atmosferze napić się kawy, herbaty czy chłodzących shake'ów :)
Poniżej dwie pyszne babeczki z majówkowej wizyty w Muffiniarni:
Pyszności z poprzedniej, zimowej jeszcze wizyty:

Oraz specjalne babeczki dla Fu-Ku na ich pokaz Wild Creation.
A tu wnętrze. Prawda, że wygląda bardzo zachęcająco i przyjemnie, prawda? :-)
Kolejnym miejscem, które chciałabym Wam polecić, jest Manufaktura Słodkie Czary-Mary. Można tam zakupić cukierki robione na miejscu, w wielu naprawdę różnych smakach: mango, whiskey z colą, cytrusowe, ananas... Można wymieniać bez końca. Co więcej, można zobaczyć, jak te cukierki i lizaki są wykonywane! Zazwyczaj są to pokazy dla grup przedszkolnych i szkolnych, albo jako przedstawienie podczas przyjęć urodzinowych. Na szczęście podczas majówki można było bez problemu obejrzeć pokazy. Nie będę Wam zdradzała, jak dokładnie to wyglądało, żeby zachęcić Was do wizyty w Manufakturze Słodyczy!
Na końcu można było wziąć karmel do rąk i "skręcić" swojego własnego lizaka.
No i na koniec moje zdjęcia - raczej mój strój stylistycznie bardziej wpisuje się w wydarzenie, w którym brałam udział jako widz nieco później, czyli Gitarowego Bicia Rekordu Guinessa. I tak, rekord osób grających na gitarze "Hey Joe " został pobity! :)
KOMENTARZE