Na sierpień wymyśliłam coś nowego - codziennie publikowane na facebookowym profilu mini wpisy na różne tematy. Poszło mi w miarę dobrze, udawało mi się zdążyć przed północą. Wyzwania skomponowałam sobie sama na podstawie znalezionych na innych blogach zestawień, a i tak w niektóre dni musiałam nakombinować.
Jeśli jesteście ciekawi, jak mi poszło - oglądajcie!
Dzień pierwszy - czyli czego mam najwięcej w szafie. Wygląda na to, że spódnic!

Dzień drugi - czyli co najchętniej widziałabym w najbliższym czasie w swojej szafie.
dresowe spodnie (House) - chcę takie, odkąd nosiłam podobne od Magdy Hasiak na pokazie blogerek oganizowanym przez Fu-Ku (http://bit.ly/1b0KqJ8)
sandały na obcasie (H&M) - mam takie granatowe, więc wiem, że są mega wygodne
kolczyki-jelonki - dołączą już niedługo do jelonkowego pierścionka i naszyjnika
czarna, nieduża torebka (New Look) - musiałam się pożegnać z wysłużoną torebką, pora na nową!
sandały na obcasie (H&M) - mam takie granatowe, więc wiem, że są mega wygodne
kolczyki-jelonki - dołączą już niedługo do jelonkowego pierścionka i naszyjnika
czarna, nieduża torebka (New Look) - musiałam się pożegnać z wysłużoną torebką, pora na nową!

Dzień trzeci - czyli nie da się ukryć, że nie szaleję z kolorami ;)
Dzień czwarty - czyli nowy pasek, kupiony na Fashion Me. Blogerski Swap & Shop vol.1. 3 sierpnia.
Dzień szósty - czyli lakierowa kolekcja.
Nie mam ostatnio ulubionego koloru, ale jest lakier, którego nie polecam - biały z Manhattanu, czekam tylko, aż się skończy.Dzień siódmy - czyli uszyte specjalnie dla mnie przez moją Babcię.
Bluzeczka w paski, koszula z krótkim rękawem oraz tiulowa spódnica. A na sfotografowanie czeka czarna zwykła-niezwykła spódniczka.
Dzień ósmy - czyli co się nosi w słoneczne dni.
Oczywiście - okulary przeciwsłoneczne, sukienki i spódnice! Przyda się też kapelusz, lekkie sandałki i płócienna torba, która nie nagrzeje się zbyt mocno od słońca.Dzień dziewiąty - czyli sukienka, w której zawsze się świetnie czuję, nawet mimo gorszego dnia.
Dzień dziesiąty - czyli buty, które lubię, a bardzo rzadko noszę.
Wieem, są sooo 2010, ale mam do nich sentyment - moje pierwsze buty na obcasie. ;)Dzień jedenasty - czyli biżuteria, którą dostałam w prezencie, a jakoś za rzadko pojawia się na blogu.
Dzień dwunasty - czyli co najczęściej noszę w torebce.
Oprócz standardowego trio portfel-klucze-telefon: wizytownik/kosmetyczka/Dzień trzynasty - czyli pora na ulubioną koszulę.
Dzień czternasty - czyli jakie okulary przeciwsłoneczne nosiłam.
Które pasowały najbardziej?Dzień piętnasty - czyli urocza sukienka, którą za rzadko decyduję się nosić.

Dzień szesnasty - czyli biżuteria, którą dostałam od Babci.
Większość pochodzi z licznych wypraw Babci i Dziadka, np. naszyjnik z monetami jest spod greckiego Olimpu. Jako tło do zdjęć posłużyły ilustracje z "Podróży do wnętrza Ziemi".Dzień siedemnasty - czyli naszyjnik, który dostałam kiedyś na urodziny i zawsze kiedy go założę, zwraca na siebie uwagę. I do wszystkiego pasuje!
Dzień osiemnasty - czyli najnowszy nabytek.
Kolczyki jelonki ze swoją jelonkową rodziną.Dzień dziewiętnasty - czyli nosimy z siostrą takie same rzeczy.
Nie było trudno wybrać, co założymy - zbyt wielu podobnych rzeczy w naszych szafach nie ma.Dzień dwudziesty - czyli co tam sobie przerobiłam.
- koszulka z nadrukiem http://bit.ly/1ao95K6
- sukienka przerobiona na bluzkę
- płócienna torba z wizerunkiem TARDIS
- juwenaliowa koszulka http://bit.ly/1eZPEovl
- bluzka w wielkim rozmiarze przerobiona na sukienkę
- asymetryczna spódnica http://bit.ly/13OSxn9
Dzień dwudziesty pierwszy - czyli naszyjniki, które zrobiłam.
Dzień dwudziesty drugi - czyli słodkie papcie noszone tylko w domu. No i Rusłan!
Dzień dwudziesty trzeci - czyli noszone tylko latem szorty.
Dzień dwudziesty czwarty - czyli kolczyki, które dostałam kiedyś w prezencie od kogoś bardzo miłego i uważam, że przynoszą mi szczęście.
Dzień dwudziesty piąty - czyli najbardziej szalona rzecz w mojej szafie.
Kurtka nietoperz, którą wygrałam kiedyś w konkursie. http://bit.ly/19Jf1hmDzień dwudziesty szósty - czyli magazyny o modzie.
Ostatnio coraz rzadziej je kupuję, ale trudno przejść mi obojętnie obok nowego numeru Viva! Moda lub K MAG. Jakiś czas temu trafiłam też na F5 z trendami rynku i kultury, w którym znalazłam sporo ciekawostek związanych z modą.Dzień dwudziesty siódmy - czyli parę ulubionych rzeczy, które tak się złożyło są z New Look Polska.
Falbaniasta marynarka, braletki: czarna i w kolorowe usta, czarno-biała sukienka, rajstopy-pończochy, urocza musztardowa sukienka oraz trzy czarne pary butów.
KOMENTARZE