Chwalę się dziś kominem od Boom Bloom Akcesoria, który noszę na okrągło. Ozdabiam go wąsatą broszką i przyjemnie komponuje się z kraciastą zbroją i duet ten chroni mnie przed chłodem. Pomocne są też zdecydowanie rękawiczki, lecz przydałaby się i czapka - ale jak na czapkę Gapci przystało, nie mam pojęcia, gdzie jest! Mam nadzieję, że tylko bawi się ze mną w chowanego.
Rok temu chwaliłam się pierścionkiem-jednorożcem, a tym razem na pierścionku zagościł srebrny koń w galopie. W ramach ograniczania zakupów biżuterii wykorzystałam fragment bransoletki, która rozpadła się jakiś czas temu. Wystarczyło tylko dokupić bazę do pierścionka i upaćkać się odrobinę klejem (nie ważne, jak będę uważna, zawsze skleję sobie palce Kropelką). Odrobina inwencji twórczej i mamy niepowtarzalny drobiazg!
Jakiś czas temu ktoś trafił na mojego bloga poprzez zapytanie "jak samemu zrobić piękny naszyjnik?". Pomyślałam więc, że niedługo postaram się podpowiedzieć kilka słów na ten temat i pochwalę się najnowszym, samodzielnie stworzonym naszyjnikiem. Może przekonam Was do ruszenia głową i stworzenia unikalnych świątecznych prezentów!
KOMENTARZE