Fotografia obchodzi 178 swojego lat istnienia. Wcześniej istniały malunki naskalne, obrazy, gobeliny, szkice - wszystko to służyło uwiecznianiu momentów. Jaka przyszłość czeka fotografię, która jest wszechobecna? Czy nigdy nie zaprzestaniemy robienia zdjęć?
Tak naprawdę wystawa "Photography Never Dies" nie jest o historii fotografii - po to lepiej wybrać się do krakowskiego Muzeum Historii Fotografii. Wprawdzie można obejrzeć pierwsze fotografie (bardzo wiele różnych pierwszych fotografii), później jednak cała narracja skupia się raczej na roli fotografii w naszym życiu.
Chociaż fotografia to sztuka, to ta dokumentująca naszą codzienność powiela różna wzorce, zauważalne w kolekcjach zdjęć wielu rodzin. Kolekcjoner Jean-Marie Donat wyodrębnił z ogromnego zbioru zdjęć trzy różne wzory: fotografie z człowiekiem przebranym za niedźwiedzia, te z cieniem fotografa noszącego kapelusz oraz Amerykanów poprzebieranych za czarnoskórych.
![]() |
wybuch bomby atomowej w Nagasaki - ICONS © Jojakim Cortis and Adrian Sonderegger via CYA |
![]() |
"Rhein II" Andreas Gursky, 1999 - ICONS © Jojakim Cortis and Adrian Sonderegger via CYA |
Różne nośniki fotografii:
Jaka będzie przyszłość fotografii?
Codziennie powstają miliony cyfrowych zdjęć. W dwie minuty robimy więcej zdjęć, niż powstało przez cały XIX wiek. A ile z nich to autoportrety?
Co 12 sekund drukuje się zdjęcie:
Cała podłoga zawalona jest wydrukowanymi zdjęciami. Najpierw spogląda się na to z ciekawością, a później okazuje się, że po tych zdjęciach trzeba przejść do ostatniej sali. I powiem Wam, że strasznie nieswojo się z tym czułam - tak jakby ktoś kazał przejść mi po książkach. To niby tylko zadrukowane kartki papieru - ale to, co na nich umieszczono, podniosło znacznie ich wartość.
Nie ma lepszego miejsca na zrobienie sobie selfie, niż w części wystawy poświęconej temu rodzajowi fotografii. Ściana w tle za mną obklejona jest fototapetą ze zdjęciami profilowymi pierwszych 500 000 użytkowników Facebooka, zebrane przy udziale Face Bota.
Jedna z części wystawy - Live View - skupia się na czymś niesamowicie aktualnym. Kiedy znajdujemy się w przepięknym miejscu czy też jesteśmy świadkami sytuacji jednej na milion - co robimy? Rozkoszujemy się pięknem i chłoniemy moment, czy staramy się uwiecznić go, tak naprawdę tracąc? Nie wiem, czy takie wynalazki jak Spectacles od Snapchata tylko ułatwią czy utrudnią nam życie.
![]() |
Artur Urbański, from the series Live View |
Wystawa mieści się na piętrze (najlepiej dostać się tam ruchomymi schodami z głównej hali), co daje możliwość zobaczenia wrocławskiego dworca z innej perspektywy. Właściwie zawsze znajduje się tu lub w sali sesyjnej jakaś wystawa - ciekawy sposób na spędzenie czasu podczas oczekiwania na pociąg. Na pewno lepiej pooglądać interesujące fotografie lub szklane rzeźby (wystawa "Dr Jekyll and Mrs Hyde"), niż siedzieć na schodach pod McDonald's (zwłaszcza, jeśli poczekalnia jest prawie pusta).
Photography Never Dies
wystawa na Dworcu Głównym we Wrocławiu
Photography Never Dies
wystawa na Dworcu Głównym we Wrocławiu
wystawę zwiedzać do końca marca 2017
w każdy czwartek - oprowadzanie kuratorskie
KOMENTARZE