Czerwcowe migawki
U progu lata
Gotowi na lato?
Ja tak! Znalazłam sobie nową parę przewiewnych spodni i kolejny element garderoby w azteckie wzorki, mam pokaźną kolekcję wygodnych toreb płóciennych i plecaczków, pokonałam zapalenie oskrzeli, no czego chcieć więcej? ;) Oprócz ładnej pogody, miętowego sorbetu, dobrego towarzystwa, braku komarów, no i takich tam innych drobiazgów... ;)
KOMENTARZE
Abstract: The Art of Design
Takie pytania zadają sobie codziennie artyści, projektanci, architekci i fotografowie. To im na przeciw postanowił wyjść Netflix, tworząc serial dokumentalny "Abstract: The Art of Design", który odsłania przed nami kulisy pracy i działalności ośmiu wybitnych w swoich dziedzinach designerów. Dokument ma nam pokazać, że inspiracja nie sięgnie nas jak grom z jasnego nieba, kiedy będziemy siedzieć przy biurku - inspiracja jest wszędzie dookoła nas, trzeba się tylko dobrze rozejrzeć.
The show is about going inside the minds of some of the greatest designers in the world and unpacking their creative process in a truthful and honest way, in order to show people how the world around them is shaped.
Podróż w głąb umysłów tych utalentowanych ludzi okraszona jest pięknymi zdjęciami poprzeplatanymi animacjami, wszystko to połączone ciekawym montażem i przesiąknięte kolorami i akcją. Każdy odcinek ma też inną czołówkę, która ma uwypuklić cechy działalności przedstawionych osób.
Osiem odcinków przedstawia sylwetki projektantów i artystów z bardzo różnych dziedzin:
Christoph Niemann – ilustrator
W odcinku przedstawiony jest też proces tworzenia okładki dla The New Yorkera, która miałaby wykorzystywać technologię rozszerzonej rzeczywistości:
Tinker Hatfield – projektant butów Nike
Wiedzieliście, że wygląd Air Maxów i ich widoczny system poduszki powietrznej zainspirowany został przez Centre Pompidou, a właściwie systemy różnych instalacji, które w tym budynku - w przeciwieństwie do większości - są na zewnątrz, a nie w środku?
Nike Air Max i Centre Pompidou, źródło: Télérama |
Es Devlin – scenografka
To zdecydowanie mój ulubiony odcinek. Niesamowicie charyzmatyczna Es opowiada o procesie wymyślania koncepcji na scenografie do różnych przedstawień teatralnych i występów muzycznych U2, Beyonce czy Jay-Z. Właściwie niewiele dowiadujemy się o samym budowaniu tych imponujących instalacji artystycznych, ale samo to, jak Es o tym opowiada i jak przedstawione jest to dzięki montażowi, naprawdę zrobiło na mnie wrażenie i nie wiem, czy po prostu nie napiszę czegoś o tym w osobnym tekście. Zaciekawieni?
Abstract: The Art of Design | Clip: Es Devlin | Netflix
From pop stars to opera, Es Devlin makes the stage her canvas.
Opublikowany przez Abstract: The Art of Design na 18 lutego 2017
Bjarke Ingels – architekt
Bjarke Ingels (BIG) forms new hybrids in the world of architecture.
Follow along a he takes over our Instagram Story, @abstractdesign, for a look behind the scenes at BIG.
Opublikowany przez Abstract: The Art of Design na 6 marca 2017
Ralph Gilles – projektant samochodów
Ralph Gilles to szef działu projektowania w firmie Fiat Chrysler. W odcinku jest mowa nie tylko o projektowaniu takich ikonicznych modeli jak Chrysler 300, ale też autonomicznego minivana Portal. Dla takiego entuzjasty motoryzacji i samego prowadzenia auta to musi być trudne, tworzyć przyszłość, którą zdominują prawdopodobnie właśnie takie samojeżdżące auta.
Paula Scher – typografka
W tym odcinku najbardziej zaciekawiły mnie podane przykłady, kiedy projekt i typografia nie dość, że nie były dobre, to nie były też przeciętne i właściwie były szkodliwe, jak chociażby tzw. "Batterfly Ballot", czyli myląca karta do głosowania ze stanu Floryda, podczas wyborów prezydenckich w 2000 roku.![]() |
Jedno z hobby Pauli - malowanie map przy użyciu słów. strona z książki "MAPS" źródło: Paula Scher na Behance |
Platon - fotograf
Znany z mocnych w wyrazie portretów najpotężniejszych ludzi na świecie. Przed jego obiektywem, na tym samym drewnianym pudle, zasiadł między innymi Obama, Putin, Kadafii i Adele. Tajniki sesji zdjęciowej (zapisywanej na filmie, a nie karcie pamięci) poznajemy poznajemy podczas spotkania z Colinem Powellem.
To też historia o tym, jak wielką siłę oddziaływania może mieć fotografia.
Ilse Crawford – projektantka wnętrz
Ilse wraz ze swoim studiem projektowym współpracowała z IKEĄ nie tylko nad kolekcją SINNERLIG (w polskiej IKEI można kupić lampę wiszącą, stołową i słoik), ale obecnie trwają również prace nad uprzyjemnieniem doświadczeń, związanych ze stołowaniem się w IKEI. Jeśli się dziwicie, to pomyślcie, że rocznie na całym świecie zjadanych jest ponad miliard słynnych klopsików.
Design is not just a visual thing. It’s a thought process. It’s a skill. Ultimately, design is a tool to enhance our humanity. It’s a frame for life.
Ilse Crawford, Netflix "Abstract: The Art of Design" S01E08
Netflix "Abstract: The Art of Design" S01E08 |
A ten cytat skojarzył mi się z hygge, o którym ostatnio pisałam. Wellbeing, czyli dobre samopoczucie, to coś co jest w końcu bardzo hygge i dobry design może tylko uprzyjemnić życie.

Dla miłośników kuchni Netflix przygotował pięknie zrealizowany serial dokumentalny "Chef's Table", a dla pasjonatów fotografii stworzone wraz z Canonem i National Geographic "Tales by light".
Wszystkie gify wykorzystane we wpisie pochodzą z Netflixowego Tumbrl.
W całym tym projekcie widzę jeszcze dużo możliwości rozwoju - jest jeszcze tyle różnych dziedzin projektowania, tylu utalentowanych artystów, których sylwetki można przedstawić. Więcej odcinków dałoby też możliwość zagłębienia się w samo pojęcie designu, jego miejsca pomiędzy sztuką a użytkowością i spróbowania znalezienia odpowiedzi na pytani - czym różni się dobry design od złego?
KOMENTARZE
Miasto doznań - parę słów o Poznaniu
Ostatnio u Agaty z bloga Nietransparentnie przeczytałam takie słowa:
Poza tym, czułam też zupełną odmienność tego miejsca. Wszystko wydawało się być zrobione tak jakby trochę w inny sposób.Wprawdzie zostały wypowiedziane o Szczecinie, ale ja dokładnie tak czułam się w Poznaniu. Architektura znajoma, przestrzeń taka nasza polska, ale miałam takie tingling sensation, że coś jest nie tak, że wszystko jest nie na swoim miejscu - ale nie tak zupełnie, tylko odrobinę przesunięte. Czy ktoś rozumie, o co mi chodzi? W końcu w takich chorwackich miasteczkach czy skandynawskich miastach też wszystko jest inne, ze względu na inną kulturę i odmienne warunki klimatyczne, co ma przecież olbrzymi wpływ na planowanie miasta. Może tam po prostu spodziewam się odmienności? Albo oznacza to, że Poznań może poszczycić bardzo wyjątkowym genius loci?
Genius loci według mitologii rzymskiej to opiekuńcza siła, coś, co sprawia, że dana przestrzeń jest jedyna w swoim rodzaju.
KOMENTARZE
Oaza zieleni i spokoju, czyli Palmiarnia Poznańska
Nie lubię podziału na introwertyków i ekstrawertyków. Zdecydowana większość z nas posiada cechy obydwu tych typów osobowości i znajdujemy się gdzieś pośrodku spektrum, a bezkarnie wykorzystujemy te wertyzmy do leżenia cały dzień z książką w łóżku albo zamęczania innych swoją nadmierną gadatliwością, bo przecież tacy już jesteśmy.
Bardzo lubię spotkania z ludźmi, ale zazwyczaj po dłuższym spędzaniu czasu w tłumie, jak na przykład podczas Woodstocku, muszę sobie po prostu odpocząć w spokoju. Tak samo miałam w pewien majowy weekend spędzony w Poznaniu - po intensywnej sobocie, spędzonej w pociągu, na prelekcjach pierwszego dnia BCP i wieczorze panieńskim (który obejmował między innymi grę miejską i trampoliny!), w niedzielę zerwałam się na chwilę Blog Conference Poznań, gdzie tłumnie przybyli blogerzy z całej Polski. Wybrałam się do oazy zieleni i spokoju, czyli poznańskiej palmiarni.
KOMENTARZE
ZWYCZAJNE RZECZY #5 W lesie i w ogrodzie
Pora odkurzyć cykl "Zwyczajne rzeczy", w którym dzielę się zdjęciami rzeczy pospolitych - najczęściej kwiatów i sprzętów domowych, bo są zawsze pod ręką - ale sfotografowanych przy użyciu niskich wartości przysłony (a czasami nawet analogowo).
Trzeba czasem trochę cierpliwości, żeby uchwycić na zdjęciu trzmiela albo złapać ten moment, kiedy na chwilkę przestanie wiać wiatr. Trzeba też szczypty szaleństwa, żeby pochylać się nad gałązkami podczas spaceru za miasto, kiedy dookoła grzmi (ale gdyby nie ten deszcz, to nie udałoby mi się zrobić takich ładnych ujęć z mokrymi listkami!).
KOMENTARZE
Majowe migawki
KOMENTARZE
Subskrybuj:
Posty
(
Atom
)
"
KOMENTARZE