W opuszczonym szpitalu
W Polskę, w świat jeździcie, a swojej najbliższej okolicy dobrze nie znacie!
Wiecie, że lubię odkrywać swoje nieodległe otoczenie, czy to we Wrocławiu, gdzie mieszkałam w kilku różnych miejscach, czy staram się nawet z Lubina coś wyciągnąć. Ale i tak wciąż są miejsca, które odwiedziłam dopiero niedawno - tak jak opuszczony szpital w Legnicy.
Skąd bierze się zajawka na przeżywanie przygód, zaglądanie w zakamarki, odkrywanie? Nie wszyscy przecież to w sobie mają, niektórzy nie lubią nigdzie podróżować, a co dopiero odwiedzać jakieś mało przyjazne miejsca. A dla niektórych to właśnie najlepiej, kiedy są to miejsca niedostępne, opuszczone, tajemnicze, a może nawet nielegalne! Urban exploration, czy inaczej urbex, to coraz popularniejszy sposób na zwiedzanie. Ciężko znaleźć tego typu miejsca, które są tak naprawdę nieznane - nie w dobie Internetu. Ale tu nie chodzi o to, żeby być pierwszym, to nie czas wielkich odkryć geograficznych, tu ważny jest ten dreszczyk emocji. Z tego powodu istnieje również zjawisko nazywane turystyką katastroficzną. Coś wybuchło, było tsunami, przeszła trąba powietrzna? Dla takiego turysty to nie lada gratka! Wystarczy spojrzeć na rosnącą popularność wycieczek do Czarnobyla, zwłaszcza po sukcesie gorąco przyjętego serialu od HBO.
KOMENTARZE